wtorek, 20 czerwca 2017

Jak jedziesz, wariacie!


Wycieraczki ledwie nadążały ze zbieraniem ulewnego deszczu, jezdnia błyszczała od wody, a ja celowo zwiększałam odległość pomiędzy mną a samochodem przede mną. W radiu spiker podawał coraz to nowe informacje o karambolu na A2, który wydarzył się kilkanaście minut wcześniej w miejscu, które minęliśmy jakąś godzinę temu. Jednocześnie samochód jadący za mną niebezpiecznie zbliżał się do mnie, za nic mając zasadę o zachowywaniu bezpiecznej odległości, a moja przednia szyba co i rusz ochlapywana była wodą spod kół aut wyprzedzających mnie z lewej strony z prędkością jakichś 150 km/h.