Humor z dzienników małżeńskich nr 4*
Bartek: Kotku, to wspaniałe, że tak się dopełniamy.
Paulina: No, dopełniamy, a dlaczego teraz mi to mówisz?
Bartek: No bo patrzę na ten pełen zlew i myślę, że skoro ugotowałem kolację, to chyba nie powiesz mi teraz "a pozmywasz?".
* Bartek jest tak zabawny, a jego humor tak wysublimowany, że nie
chcąc tracić i marnować jego potencjału wymyśliłam nową kategorię dla
wpisów z udziałem tego niespotykanego zjawiska, jakim jest Żart BartoSZa
(koniecznie przez duże SZ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz mój tekst. Nawet jeśli się ze mną nie zgadzasz. Jeśli tak jest - bardzo chętnie przeczytam o Twoim punkcie widzenia, ale nie obrażaj, nie mów, że jestem głupia, uderzyłam się w głowę albo rodzice mnie nie kochali.
Enjoy :)