sobota, 28 lutego 2015

Alkohol w Norwegii

Uwaga: wpis przeznaczony tylko dla osób pełnoletnich :)

Po wpisie Ile to kosztuje i dlaczego tak drogo? chcieliście poznać również ceny alkoholu w Norwegii. Celowo nie ujęłam go na tamtej liście, bo temat alkoholowy w Norwegii jest dość szeroki, a jego ciekawość nie wynika tylko z wysokich cen, a również z polityki alkoholowej i kultury jego picia.

środa, 25 lutego 2015

Cześć, sprawę mam

Przyszedł wreszcie czas na rozliczanie PIT-ów. Dla większości z nas to przykry obowiązek, ale jest pewien sposób, dzięki któremu żmudne wyliczenia i wysyłanie forsy fiskusowi może stać się nieco bardziej przyjemne.

Pamiętajcie, że jest tam taka rubryczka, w którą wystarczy wpisać parę cyferek i dzięki temu przynajmniej 1% Waszego podatku zostanie dobrze wykorzystany.
Jeśli jeszcze nie wiecie komu ten 1% się przyda, to mam dla Was świetnego kandydata do pełnienia  tej zaszczytnej funkcji:


niedziela, 22 lutego 2015

Bądź bardziej eko - 5 kroków

Bycie eko wcale nie wiąże się z założeniem na siebie spódniczki z trawy i spędzaniem każdych wakacji pod namiotem, bez latarki i bieżącej wody. Ba! Nie musi oznaczać nawet jedzenia wyłącznie tego, co spadnie z drzewa! Łapcie 5 naprawdę łatwych sposobów na to, by choć trochę zadbać o wieloryby i foczki bez obawy o stanie się ekologicznym wariatem (choć kto wie jak to się skończy ;)).

piątek, 20 lutego 2015

Kiedy bycie matką stało się synonimem gorszego życia?



Kiedyś, kiedy dopiero zamierzałam być żoną Bartka, a świat jeszcze nie uważał mnie za straconą do końca, okazało się, że moja wizja przyszłości jest tanim snem śmiesznej bohaterki romansu dla plebsu. Przynajmniej według niektórych.

poniedziałek, 16 lutego 2015

Co z tym Kamilem?



Cała Polska żyje dziś chyba sprawą Kamila Durczoka. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo dla mnie to był pierwszy temat o którym pomyślałam po przebudzeniu. Sprawa poważna, kontrowersyjna, a cała sytuacja mocno podejrzana. Jedni nie mogą w to uwierzyć, inni twierdzą, że to co robi po Faktach albo po Faktach po Faktach to jego sprawa, a ja... Ja bacznie się przypatruję i wspominam pewne spotkanie, które diametralnie zmieniło mój obraz zarówno tego - bądź co bądź - poważanego dziennikarza, jak i samego dziennikarstwa.

sobota, 14 lutego 2015

Walentynkowe wyznania


Zazwyczaj kojarzą się z romantycznymi słówkami, misiami, kotkami, jednorożcami i hello kitty, ale w moim wydaniu będą inne. Nieco wstydliwe (ten blog w ogóle chyba powinien nazywać się forum wstydu i zażenowania), nieco zabawne, nieco romantyczne. O ile można mówić o jakimkolwiek romantyzmie w małżeństwie.

piątek, 13 lutego 2015

Jak to jest na norweskiej uczelni?


Wyjeżdżając na Erasmusa nie podejrzewałam, że moje uczelniane życie zmieni się aż tak. Ilość różnic jest ogromna - począwszy od organizacji roku akademickiego, rozkładu zajęć, skończywszy na sposobie ich prowadzenia i zasadach dotyczących nauki.

wtorek, 10 lutego 2015

Pączki Babci Jadzi


Są takie przepisy, które nie dość że są idealne, zawsze wychodzą, to jeszcze wiążą się ze wspomnieniami lub ważnymi osobami. Właśnie tak jest z tymi pączkami, które upiekliśmy razem z Bartkiem. Tak się składa, że ostatnio w niedziele często zabieramy się za robienie bardziej czasochłonnych dań i już prawie nie kłócimy się w kuchni*. Ostatnio testowaliśmy ten przepis, specjalnie dla Was - żebyście w tłusty czwartek mogli pochwalić się własnoręcznie zrobionymi, tłustymi pączusiami. 

sobota, 7 lutego 2015

Ile to kosztuje i dlaczego tak drogo?

Jednym z najgłośniejszych z przekonań dotyczących Norwegii są niewątpliwie wysokie ceny. Patrzenie na nie zaraz po przyjeździe jest bolesne i nie ukrywam, że w czasie pierwszej wizyty w markecie przerażeni spoglądaliśmy na półki z myślą, że od teraz będziemy żyć tylko o chlebie i wodzie. Jak to z tym naprawdę jest?

środa, 4 lutego 2015

Spadaj -Sam się zbadaj!

Pamiętasz jak w przedszkolu chciałaś przegonić kolegę, który przyszedł do Ciebie tylko po to, żeby zrzucić z zabawkowej kuchenki wszystkie Twoje zabawkowe garnki, w których gotowałaś plastikowe jajko i kurczaka na zabawkowy obiad dla wymyślonego męża i dzieci? Strasznie seksistowska wizja zabawy, ale u mnie właśnie tak było. Do dziś słyszę jak na moje najgorsze przekleństwo, czyli spadaj, usłyszałam 'sama się zbadaj!'.